Kto odpowiada za wypadek podczas egzaminu na prawo jazdy?

Egzamin na prawo jazdy u większości kursantów wyzwala dużą dawkę stresu. Nie pomaga on w koncentracji i może przeszkodzić w pomyślnym przebiegu jazdy egzaminacyjnej. W skrajnych przypadkach jest w stanie doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji, które mogą nawet zakończyć się kolizją lub wypadkiem. Dlatego warto wiedzieć, kto odpowiada za wypadek podczas egzaminu na prawo jazdy?

Jak przebiega egzamin na prawo jazdy?

Zwieńczeniem kursu na prawo jady jest egzamin państwowy. Przeprowadzany jest w siedzibach WORD, czyli Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego. Składa się z części teoretycznej oraz części praktycznej. Podstawowym celem egzaminu praktycznego jest wykazanie się przez przyszłego kierowcę umiejętnościami wykonywania manewrów na placu manewrowym oraz właściwego zachowania się na drodze i zdolności poruszania się pojazdem w warunkach ruchu drogowym. Jak wyjaśniają pracownicy Szkoły Nauki Jazdy Manewr z Wrocławia, która oprócz kursów na prawo jazdy prowadzi także szkolenia okresowe kierowców, teoretyczną część egzaminu weryfikuje system, natomiast praktyczną ocenia egzaminator. Posługując się tzw. arkuszem przebiegu egzaminu, odnotowuje wszystkie punkty sprawdzianu praktycznego.

Wypadek na egzaminie na prawo jazdy – Co wtedy?

Zgodnie z polskim prawem uczestnik kursu na prawo jazdy jest uznawany za osobę kierującą pojazdem. Zatem zarówno kursant, jak i instruktor są uczestnikami ruchu drogowego. Taka interpretacja pozwala obciążać odpowiedzialnością na zasadach ogólnych za kolizję lub wypadek obydwie strony. Odpowiedzialność ta jest jednak niezależna od siebie i każda ze stron  odpowiada w granicach swojej winy. Oznacza to, że każde zdarzenie drogowe musi być indywidualnie oceniane i o winie kursanta lub egzaminatora decydować będą okoliczności wypadku. Dlatego też każda sprawa wymaga szczególnej analizy naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego. Może zdarzyć się także, że winą zostaną obciążeni w tym samym stopniu kursant, jak i instruktor.

Bardzo często tego typu sprawy trafiają przed oblicze sądu, którego zadaniem jest zbadanie charakteru naruszonych zasad. Sąd ocenia umiejętności kursanta oraz bierze pod uwagę działania instruktora, jakie zastosował w celu uniknięcia zdarzenia. Warto jednak pamiętać, że każdy pojazd szkoleniowy i używany do egzaminu na prawo jazdy objęty jest ubezpieczaniem OC. Dlatego osoby poszkodowane na skutek wypadku spowodowanego podczas egzaminu mogą domagać się odszkodowania i innych należnych świadczeń z OC samochodu szkoleniowego, niezależnie od tego, kto kierował  pojazdem.